Prawo do zachowku jako zabezpieczenie na wypadek pominięcia w testamencie
Zachowek to uprawnienie, z którego korzystają zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy, jeśli ten zdecyduje się na ich pominięcie w testamencie. Celem zachowku jest zabezpieczenie interesów członków najbliższej rodziny spadkodawcy.
Zachowek a testament
Zachowek – jak wspomnieliśmy we wstępie – jest substytutem spadku. Mają do niego prawo najbliżsi krewni spadkodawcy, jeśli zmarły zdecydował się pominąć ich w testamencie. Wiele osób z pewnością w tym miejscu się zdziwi – przecież wolę spadkodawcy należy uszanować. Prawo dba jednak również o interesy najbliższych. W przypadku zachowku można ubiegać się o taką część spadku, która należałaby się nam wówczas, gdy dziedziczylibyśmy na mocy ustawy. Pozostawienie testamentu, w którym zostaliśmy pominięci, nie oznacza więc, że nic nie należy się nam z majątku zmarłego. Trzeba jednak pamiętać, że prawo spadkowe jest naprawdę zawiłe i nie zawsze uzyskanie zachowku będzie naprawdę proste. Zdarzają się sytuacje, kiedy jest to wręcz niemożliwe. Aby uniknąć ewentualnych problemów, warto porozumieć się z tymi, którzy zostali uwzględnieni w testamencie. Jest to najrozsądniejsze rozwiązanie, które nierzadko nie wymaga nawet pomocy adwokata.
Ile wynosi zachowek?
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że trudno udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Podstawę do określenia tak zwane substratu zachowku zawsze stanowi kwota spadku, której ustalenie jest na ogół bardzo złożone. Substrat uwzględnia nie tylko wartość spadku jako takiego, ale również darowizn, których spadkodawca dokonał jeszcze za życia. Taka procedura pozwala uniknąć sytuacji, kiedy to w ostatnich chwilach życia testator przekazuje cały posiadany majątek jednej osobie. Aby ustalić wartość zachowku, niezbędne jest też określenie liczby osób mających prawo do dziedziczenia po zmarłym. Duże znaczenie ma też ich sytuacja. I tak na przykład osoby, które są stale niezdolne do pracy, a także ci, którzy nie ukończyli osiemnastego roku życia mają prawo do zachowku wyższego. W ich przypadku jest to nie ½, ale aż 2/3.
UWAGA: przy ustalaniu wysokości zachowku nie uwzględnia się tych osób, które zostały wydziedziczone bądź same podjęły decyzję o zrzeczeniu się prawa do spadku.
Jeśli chodzi o darowizny, nie nie są uwzględniane te drobne, do których zalicza się na przykład prezenty urodzinowe. Nie ma przy tym znaczenia kim była osoba obdarowana. Pod uwagę nie są brane również darowizny na rzecz osób, które nie są spadkobiercami, a także tych, które mają uprawnienia do zachowku. Istotne jest jednak, że tyczy się to tych, które miały miejsce później niż 10 lat wstecz, przyjmując za punkt odniesienia dzień otwarcia spadku. Jeśli obliczana jest wysokość zachowku dla małżonka, to nie uwzględnia się tych darowizn, które miały miejsce jeszcze przed wstąpieniem w związek małżeński.
Mówiąc o zachowku, należy pamiętać, że roszczenie to przedawnia się po pięciu latach od momentu, kiedy ogłoszony został testament. UWAGA: jeśli osoba uprawniona do zachowku umiera, to jej roszczenie przechodzi na spadkobiercę. Ma to jednak miejsce jedynie wówczas, gdy osoba ta była uprawniona do dziedziczenia po pierwotnym spadkodawcy.
Pozew o zachowek
Niezwłocznie po śmierci spadkodawcy bądź otwarciu jego testamentu, osoba uprawniona powinna zgłosić się do spadkobierców o wypłatę należnego zachowku. Jak wspomnieliśmy wcześniej, prawo to przysługuje przed pięć lat. Później roszczenie się przedawnia. Jeśli spadkobierca nie będzie chciał dobrowolnie wypłacić zachowku, pozostaje dochodzenia swoich praw przed sądem. Pozew o zachowek zawsze wnosi się do sądu właściwego dla ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Jeśli jego ustalenie nie jest możliwe, wówczas właściwy będzie sąd, w którym znajduje się przedmiotowy majątek. Kwestie te reguluje Kodeks postępowania cywilnego. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest jednak dojście do porozumienia. Trzeba bowiem pamiętać, że koszty sądowe związane z pozwem o zachowek nie należą do małych. Pierwsze trzeba ponieść już na etapie składania pozwu. Opłata sądowa wynosi 5% wartości przedmiotu, którego dotyczy spór. Im więcej większy majątek wchodzi w grę, tym większe koszty trzeba ponieść w związku z postępowaniem sądowym.
Jeśli przedmiotowy majątek to wyłącznie pieniądze, wypłacenie zachowku nie jest większym problemem. Sytuacja się komplikuje, kiedy w skład masy spadkowej wchodzą nieruchomości oraz nieruchomości. Wówczas wartość spadku musi ocenić biegły. A to znacznie podnosi koszty sądowe, jakie trzeba ponieść. Przeciętne wynagrodzenie biegłego waha się od tysiąca do nawet kilku tysięcy złotych. Generalnie im większy majątek, im więcej nieruchomości i ruchomości do oceny, tym z wyższym rachunkiem za pracę biegłego trzeba się liczyć.
Zachowek stoi na straży interesów członków najbliższej rodziny zmarłego. Najrozsądniej jest, jeśli w kwestii wypłaty zachowku uda się porozumieć z osobami ujętymi w testamencie. Jeśli jednak się to nie uda, zawsze można wystąpić na drogę sądową. Należy jednak pamiętać, że jest to roszczenie, które się przedawnia.